Homo Sapiens – istota nie zawsze odpowiedzialna
Homo Sapiens – istota nie zawsze odpowiedzialna
autorem artykułu jest Artur Jan Milicki
Druga z czterech podstawowych zasad osiągnięcia wewnętrznej harmonii, spokoju i szczęścia, rodzi największą polemikę wśród osób, którym ten temat prezentuję. Zasadą tą jest przyjęcie pełnej odpowiedzialności za własne myśli, słowa, czyny. Chciałby zatem rozwinąć ten temat głębiej.
MówiÄ…c krótko i przechodzÄ…c do sedna – czÅ‚owiek, który wypiera siÄ™ wÅ‚asnej odpowiedzialnoÅ›ci za to, co myÅ›li, mówi i czyni niczym nie różni siÄ™ od zwykÅ‚ego zwierzÄ™cia. Owszem patrzÄ…c technicznie osobnik taki jest trochÄ™ bardziej zaawansowanym zwierzÄ™ciem, gdyż jeździ samochodem zamiast biegać na Å‚apach, ale jego reakcje na zewnÄ™trzne bodźce sÄ… dokÅ‚adnie takie same jak u zwierzÄ…t.
Jak czÄ™sto zdarza siÄ™ nam przeklinać i wymachiwać rÄ™kami, gdy ktoÅ› zajeżdża nam drogÄ™? Czy nie mówimy wówczas “Ale ten baran mnie zdenerwowaÅ‚” lub czegoÅ› podobnego? Czy zÅ‚oÅ›cimy siÄ™ i cierpimy, gdy nie dostaniemy tego, co uważamy że powinniÅ›my dostać od drugiej osoby? A gdy w nastÄ™pstwie zrobimy coÅ› nieżyczliwego wobec tej osoby, to czy nie usprawiedliwiamy siÄ™ sÅ‚owami “Sam siÄ™ o to prosiÅ‚eÅ›”? Czy zdarza nam siÄ™ uciekać do kÅ‚amstwa, podstÄ™pu, manipulacji, aby zdobyć coÅ›, na czym nam bardzo zależy? Być może uzasadniamy to sÅ‚owami “Oszukano mnie i wyzyskano tak wiele razy, teraz czas bym siÄ™ odkuÅ‚”?
Każdy z powyższych przykładów przedstawia zwykłą zwierzęcą reakcję na bodziec, która pozbawiona jest życzliwości zarówno wobec nas samych jak i innych osób. Tego typu słowa uzasadnienia świadczą o całkowitym wyparciu się własnej odpowiedzialności.
Dlaczego mielibyśmy zachowywać się inaczej niż zwierzęta?
Możliwość wyboru pomiędzy bodźcem a reakcją jest jedną z cech, która odróżnia nas od zwierząt. Czy tego chcemy, czy też nie, czy się do tego przyznajemy, czy też nie, my i tylko my ponosimy pełną odpowiedzialność za wszystkie wybory jakich dokonujemy pomiędzy bodźcem, a reakcją na bodziec. Ponadto jako ludzkie istoty obdarzeni zostaliśmy wyobraźnią (możemy tworzyć w umyśle coś z poza naszej rzeczywistości), sumieniem (wewnętrznym głosem, który podpowiada nam co jest dobre a co złe), oraz wolną wolą (zdolnością do działania niezależnego od wszelkich innych wpływów).
W odróżnieniu od nas zwierzÄ™ta pozbawione sÄ… tych wszystkich darów. SÄ… one jedynie zaprogramowanym przez instynkt i/lub trening żywym “robotem”. W odróżnieniu od ludzi nie majÄ… one wpÅ‚ywu na swój instynkt, ani na trening swej osobowoÅ›ci. Nie mogÄ… one zmieniać wÅ‚asnego wewnÄ™trznego programu. Na wszystkie zewnÄ™trzne i wewnÄ™trzne bodźce odpowiadajÄ… natychmiastowÄ… zaprogramowanÄ… wczeÅ›niej reakcjÄ….
Jeśli będziemy żyli jak zwierzęta, opierając się na instynktach, uwarunkowaniach, pozbawionych refleksji reakcjach czy nie staniemy się do nich podobni? Czy już nie jesteśmy do nich podobni? Czy naprawdę chcemy być niczym zwierzęta?
Dlaczego warto podejmować odpowiedzialność?
Faktem jest, że jeżeli przez całe lata odpowiedzialność za naszą niedolę składaliśmy na karb okoliczności zewnętrznych, zachowania innych osób, lub pewnych niewidzialnych sił, zaakceptowanie, że za wszystko co się dzieje z nami jesteśmy odpowiedzialni tylko i wyłącznie my sami, może przyjść nam z trudnością. Z obserwacji i doświadczeń wiem że rzeczywiście stanowi to problem.
Przyjęcie pełnej odpowiedzialności za własne myśli, słowa, czyny wymaga odwagi. Jeśli chcemy być naprawdę życzliwi wobec samych siebie i innych zawsze powinniśmy być prawdomówni, i z odwagą przyznawać się (przede wszystkim przed samym sobą) do swojej odpowiedzialności za wszystko co dotyczy naszych myśli, słów, czynów, zarówno tych przeszłych jak i obecnych.
Jeżeli szczerze i z głębi serca nie wypowiemy na gÅ‚os “To kim jestem dzisiaj zawdziÄ™czam tylko i wyłącznie moim wczorajszym wyborom” nie bÄ™dziemy mogli też powiedzieć “PragnÄ™ wybrać coÅ› innego. ChcÄ™ dokonać zmiany”.
Choć nie można zaprzeczyć istnienia czynników zewnÄ™trznych, które czÄ™sto mocno na nas wpÅ‚ywajÄ…, decyzjÄ™ czy chcemy ulec tym siÅ‚om, bÄ…dź nie, zawsze podejmujemy my i tylko my. Nikt nie może nas do niczego zmusić, jeÅ›li ostatecznie nie wyrazimy na to zgody! MaÅ‚o tego – nikt nie może nas nawet zranić bez naszej zgody! Nikt nie może nam zabrać szacunku wobec samych siebie, jeÅ›li sami tego szacunku siÄ™ nie pozbawimy!
Zasady i wartoÅ›ci jakimi kierujemy siÄ™ w naszym życiu bardzo pomagajÄ… nam w podejmowaniu naszej peÅ‚nej i Å›wiadomej odpowiedzialnoÅ›ci. Bardzo głęboko zapadÅ‚y w mym sercu te oto sÅ‚owa Radhanatha Swamiego: “JeÅ›li nie mamy zasad, wartoÅ›ci, idei dla których jesteÅ›my w stanie z peÅ‚nÄ… odpowiedzialnoÅ›ciÄ… poÅ›wiÄ™cić, a nawet oddać nasze wÅ‚asne życie, tak naprawdÄ™ nie mamy po co żyć”.Dlaczego nie mamy po co żyć? Bo życie bez zasad i wartoÅ›ci jest życiem zwierzÄ…t, które wypeÅ‚nione jest tylko 4 czynnoÅ›ciami: jedzeniem, spaniem, obronÄ… i sexem.
Co budzi kontrowersje?
Zamiast sami przyjąć pełną odpowiedzialność zrzucamy ją często na barki takich oto sił:
1) DziaÅ‚anie bliżej nieokreÅ›lonych siÅ‚: “PosprzÄ…taÅ‚em pokój bo musiaÅ‚em.”
2) Nasz stan, diagnoza lekarska, problemy osobiste lub psychiczne: “PijÄ™, bo jestem alkoholikiem”
3) Cudze dziaÅ‚ania: “UderzyÅ‚em synka, bo wybiegÅ‚ na ulicÄ™”
4) Polecenia zwierzchników: “OkÅ‚amaÅ‚em klienta, bo szef mi kazaÅ‚”
5) Nacisk grupy: “ZaczÄ…Å‚em palić, bo wszyscy moi koledzy palili”
6) Polityka instytucji, zasady i regulaminy: “Za to wykroczenie muszÄ™ ciÄ™ zawiesić w prawach ucznia, bo tak nakazuje procedura przyjÄ™ta w naszej szkole”
7) Role wynikajÄ…ce z podziaÅ‚u na pÅ‚eć, pozycjÄ™ spoÅ‚ecznÄ… lub wiek: “Nie cierpiÄ™ chodzić do pracy, ale chodzÄ™, bo jestem mężem i ojcem”
8) Niepohamowane impulsy: “OwÅ‚adnęła mnÄ… przemożna chęć żeby zjeść batona”
Największe kontrowersje budzi punkt 6. Wiele osób twierdzi że nie ma niczego złego w składaniu odpowiedzialności za własne czyny na bardzki regulaminów, bądź systemów prawnych i politycznych którym podlegamy.
Moja odpowiedź brzmi – To czy jest w tym coÅ› zÅ‚ego czy też nie, uzależnione jest od wewnÄ™trznego nastawienia danej osoby.
Jedna z czytelniczek mojego artykułu zamieszczonego na pewnej zaprzyjaźnionej stronie w komentarzu napisała:
“(...)JeÅ›li zaÅ› chodzi o branie odpowiedzialnoÅ›ci i możliwość nieposÅ‚uszeÅ„stwa, fakt brzmi nieźle. Tylko czy takie dziaÅ‚ania przyniosÄ… brak cierpienia? Gdy wylejÄ… nas z pracy za nie trzymanie siÄ™ regulaminu, kodeksu itd. Co by byÅ‚o gdyby sÄ™dzia na procesie podejmowaÅ‚ decyzjÄ™ w oparciu tylko o wÅ‚asne przekonania? CzÅ‚owiek nie koniecznie widzi obiektywnie, i co wtedy?(...)”
Świetny przykład do polemiki. Prawo jest przecież największym znanym nam regulaminem a Sędzia Sądu powinien być stróżem tego regulaminu. Moja odpowiedź była następująca.
Jeżeli Sędzia nie baczyłby na literę prawa i wydawałby wyroki w oparciu o swoje osobiste przekonania, prawdopodobnie wyleciałby z pracy. Sędzia świadomie spędził kilka lat na studiach prawnych. Na mocy jego własnych przeszłych wyborów prawo stało się jego religią, jego systemem wartości. Więc jeśli taki sędzia wygłasza wyrok na mocy prawa, podejmuje on zarazem pełną odpowiedzialność za ten wyrok, bo on i prawo są w tym momencie jednym. Sędzia z racji swego zawodu jest reprezentantem prawa i podejmuje pełną odpowiedzialność za to co orzeka.
Co zaÅ›, jeżeli wewnÄ™trzny system wartoÅ›ci naszego przykÅ‚adowego SÄ™dziego kÅ‚uci siÄ™ z prawem? Co, jeżeli uważa on, że prawo jest zÅ‚e i niesprawiedliwe? Oznacza to, że nadszedÅ‚ czas aby nasz bohater podejmujÄ…c peÅ‚nÄ… odpowiedzialność zaczÄ…Å‚ poważnie rozważać zmianÄ™ wykonywanego zawodu. OczywiÅ›cie nie musi tego robić z dnia na dzieÅ„. Ponieważ jest on gÅ‚owÄ… rodziny jego Å›wiadomÄ… odpowiedzialnoÅ›ciÄ… jest również czynienie wysiÅ‚ków w celu zapewnienia godnego bytu żonie i dzieciom. PeÅ‚na odpowiedzialność wyglÄ…dać by mogÅ‚a nastÄ™pujÄ…co: “ChcÄ™ w życiu robić to, co jest caÅ‚kowicie zgodnie z moim wewnÄ™trznym systemem zasad i wartoÅ›ci i utrzymać przy tym mojÄ… rodzinÄ™. Z powodów ekonomicznych zatem bÄ™dÄ™ pracowaÅ‚ jako SÄ™dzia do czasu, aż znajdÄ™ innÄ… pracÄ™ w której bÄ™dÄ™ mógÅ‚ siÄ™ bardziej speÅ‚niać i realizować. A może nawet zaÅ‚ożę wÅ‚asny interes?”
Co to znaczy być odpowiedzialnym?
WierzÄ™ że czÅ‚owiek odpowiedzialny dokonujÄ…c swych wyborów zawsze kieruje siÄ™ tym, co jest życzliwe wobec niego oraz innych osób. CzÅ‚owiek odpowiedzialny nie stosuje agresji, kieruje siÄ™ wartoÅ›ciami, obserwuje rzeczywistość i wie czego ona wymaga. CzÅ‚owiek odpowiedzialny pracuje nad tym, nad czym ma kontrolÄ™ – czyli nad sobÄ…. Nie usiÅ‚uje on zmieniać drugiej osoby, ale koncentruje siÄ™ na swoich wÅ‚asnych wadach. Stara siÄ™ dawać innym to, co najbardziej życzliwe i wartoÅ›ciowe. Inni odczuwajÄ…c siłę jego przykÅ‚adu, być może poczujÄ… inspiracjÄ™ by odwzajemnić siÄ™ w podobny sposób.
CzÅ‚owiek odpowiedzialny szybko dostrzega swoje błędy, rozumie je, poprawia i wynosi z nich naukÄ™. DziÄ™ki temu każda tak zwana “porażka” stać siÄ™ może sukcesem. Czy nie prawdÄ… jest że ciężkie doÅ›wiadczenia po to sÄ…, by hartować nasz charakter i rozwijać wewnÄ™trznÄ… siłę? Czy to nie dziÄ™ki nim stajemy siÄ™ mÄ…drzejsi i wiemy jak dziaÅ‚ać w przyszÅ‚oÅ›ci oraz jakÄ… radÄ… sÅ‚użyć innym? CzÅ‚owiek odpowiedzialny jest zatem wdziÄ™czny za wszelkie tzw. przeszkody, trudnoÅ›ci i niepowodzenia.
Jak zwiększyć poczucie własnej odpowiedzialność?
Oto kilka wartoÅ›ciowych rad zaczerpniÄ™tych z książki “7 Nawyków Skutecznego DziaÅ‚ania” Stephena Coveya. Jeżeli nie żyjesz jeszcze zgodnie z nimi to spróbuj przynajmniej przestrzegać ich przez kolejnych 30 dni. Zaobserwuj co siÄ™ stanie i jakie zmiany zaistniejÄ… w tobie i otaczajÄ…cym ciÄ™ Å›rodowisku.
1) Podejmuj zobowiÄ…zania i wywiÄ…zuj siÄ™ z nich.
2) Bądź latarnią a nie sędzią.
3) Bądź wzorem a nie krytykiem.
4) Bądź częścią rozwiązania a nie częścią problemu.
5) Nie dyskutuj nad własnymi słabościami, ani też nad słabościami innych.
6) Jeśli popełnisz błąd dostrzeż go jak najszybciej, napraw i wyciągnij z niego naukę.
7) Nie popadaj w obwiniający, oskarżający nastrój.
8) Pracuj nad tym, nad czym masz kontrolÄ™.
9) Pracuj nad sobÄ….
10) Spójrz na wady innych ze współczuciem, nie z oskarżeniem.
11) Nie ma znaczenia to, czego inni nie robią, ani co powinni robić. Liczy się twoja samodzielna reakcja na tą sytuację i to, co ty chcesz robić.
12) Jeżeli zorientujesz się że widzisz problem na zewnątrz natychmiast zmień sposób myślenia. To takie myślenie jest problemem.
Zdaniem Coveya ćwiczenie odpowiedzialności jest tak naprawdę ćwiczeniem wolności. Robiąc to będziemy zauważać jak zwiększa się ona stopniowo. Ci, którzy tego nie robią, stwierdzają że zanika. Pozostaje im wtedy odgrywanie życiowych ról ze scenariuszy napisanych przez rodziców, kolegów, społeczeństwo.
Samuel Johnson powiedziaÅ‚: “Fontanna zadowolenia wytryska z umysÅ‚u; a ten co posiadÅ‚ tak małą wiedzÄ™ o ludzkiej naturze, że szuka szczęścia przez zmianÄ™ czegoÅ› innego niż wÅ‚asnych skÅ‚onnoÅ›ci, zmarnuje życie na bezowocnych wysiÅ‚kach i pomnoży żal, którego chciaÅ‚ siÄ™ pozbyć”.
--
Artur Jan Milicki; autor blogu www.CelZycia.com
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Truskawki
Ochrona wynagrodzenia za pracÄ™
5 skutecznych metod na zimowanie ukochanych pelargonii
zostań kierowcą
Czy położenie hotelu jest najważniejsze?